środa, 2 maja 2012

Podsumowanie liftu #7 z drugiej edycji

Nie wiem jak w innych miastach, ale w Warszawie skończyła się dziś świetna pogodowa passa. Spadł deszcz, zrobiło się chłodno i buro. Już miałam zacząć marudzić, gdy zabrałam się za oglądanie Waszych liftów pracy Scrapsil. I wieeeelki uśmiech powrócił na mą gębunię, zupełnie jakby wciąż było piękne lato.


 

Dziewczyny, jesteście fantastyczne! Mogłybyśmy wpatrywać się w Wasze prace godzinami! A kolejna inspiracja już czeka. Tym razem praca zajmie zaledwie kilka chwil, więc liczymy na ogromne pokłady Waszej weny. Miłej reszty majówki! Oby wszędzie ze słońcem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz